Składniki:
4 szkl. mąki
6 zółtek
1 szkl, cukru pudru
1 i 1/2 kostki KASI
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Mus jabłkowy 1,5 litrowy słoik ( ja miałam własnej roboty mus z antonówek :)
2 łyżki mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka cynamonu
Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia i cukrem, dodajemy zółtka i KASIĘ wszystko razem siekamy i ugniatamy sprężyste ciasto.
Na dużą blachę ( u mnie kwadratowa z piekarnika 38/38 cm) smaruję lekko tłuszczem i wylepiam większą połową ciasta ( więcej niż 1/2 ale mniej niż 3/4 :)) i podpiekam około 10 min, w tym czasie mieszam mus z mąką ziemniaczaną i cynamonem, dodałam też garść rodzynek i zostawiam. Rozwałkowuję pozostałą cześć ciasta na kształt prostokąta i wycinam 2 cm paski na ukos.
Podpieczony spód posypuję bułką tartą (około 2 łyżki) i wykładam jabłka, na warstwę jabłek układamy paski ciasta tak aby tworzyły ukośną kratkę,
wkładamy ponownie do piekarnika na około 40 min (piekarnik nagrzany do 180 stopni C) i pieczemy aż wierzch będzie miał złoty kolor.
Po wyjęciu posypujemy cukrem pudrem