Jedne bułeczki zjedzone czas na inne. Przepis pochodzi ze starej książki kucharskiej, trochę go tylko zmodyfikowałam.
Składniki:
1 kg maki pszennej wrocławskiej
1 łyżka cukru
2 dkg drożdży
550 mln mleka ciepłego
2 jajka ( żółtka do ciasta białka do posmarowania)
1 łyżeczka soli
Wykonanie:
Drożdże rozcieramy z cukrem, dodajemy trochę ciepłego mleka i pozostawiamy do wyrośnięcia.
mieszamy mąkę z solą, dodajemy 2 żółtka i dodajemy rozczyn z drożdży i resztę mleka, mieszamy i wyrabiamy dobrze ciasto, pozostawiamy pod przykryciem do wyrośnięcia około 1 godz.
Po tym jak ciasto urośnie i podwoi swoją objętość, urywam po kawałku i formuje kuleczki, układam je na blaszce w odstępach około 2 cm. Pozostawiam do wyrośnięcia. Z tego przepisu wychodzi około 24 szt :)
Jak wyrosną smaruje je rozmieszanym białkiem i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 200 stopni C na około 20 min.