Strucla z makiem lub makowiec zwijany z przepisu mojej mamy zawsze się udaje.
Składniki na ciasto:
0,5 kg mąki tortowej
1 kostka margaryny KASIA
5 dkg drożdży
2 jajka
1/2 szkl. mleka
3 łyżki cukru
szczypta soli
skórka otarta z 1 cytryny
Składniki na masę makową:
0,5 kg maku
25 dkg cukru
4 jajka
8 dkg masła i 3 łyżki mąki z których robimy zasmażkę
cukier waniliowy
olejek migdałowy
10 dkg rodzynek
Na początek dzień wcześniej najlepiej na wieczór trzeba zaparzyć mak - ja to robię ten sposób: zalewam w garnku go zimną wodą, doprowadzam do wrzenia i gotuję na małym ogniu około 5 min, potem odlewam na sicie na który kładę jeszcze gazę ( dostępna w każdej aptece :) ) i pozostawiam do następnego dnia.
Rano dnia następnego trzeba zmielić mak w maszynce do mięsa ( najlepiej trzy razy :) )
w małym garnuszku roztapiamy masło i dodajemy mąkę i lekko podsmażamy mieszając, zdejmujemy z ognia do wystudzenia,
w osobnym naczyniu ubijamy dokładnie i dość długo jajka z cukrem i cukrem waniliowym, do masy jajecznej dodajemy zmielony mak partiami i mieszamy, do tej mieszaniny dodajemy zasmażkę z mąki i masła, rodzynki i kilka kropli olejku migdałowego. Tak przygotowaną masę odstawiamy.
Teraz zabieramy się za ciasto
drożdże rozrabiamy z cukrem i lekko ciepłym mlekiem i pozostawiamy do wyrośnięcia.
Mąkę wysypujemy na stół, dodajemy margarynę *( którą trzeba kilka godzin wcześniej wyjąć z lodówki) wsypujemy sól i wbijamy jajka, wszystko delikatnie mieszamy krojąc nożem,
dodajemy przygotowany wcześniej rozczyn z drożdży i na koniec ścieramy skórkę z wyparzonej wcześniej cytryny, wszystko dokładnie mieszamy i ugniatamy ciasto i od czasu do czasu uderzając nim o stół, zostawiamy je na około 10 min do lekkiego wyrośnięcia.
Po tym czasie dzielimy na 2 równe części, każdą z nich wałkujemy na kształt prostokąta,
smarujemy delikatnie roztopionym wcześniej masłem( wystarczy niecała łyżka i na to nakałdamy połowę masy makowej,
Zawijamy brzegi z obu stron i zwijamy jak roladę,
po czym kładziemy na pergamin tak aby końcówka ciasta była na dole.
zawijamy je w pergamin ale nie zbyt ściśle i kładziemy na blachę którą wkładamy do piekarnika, pieczemy około 45 -50 min w piekarniku nagrzanym na 175-180 stopni C